Nielegalni bukmacherzy na IEM Katowice
IEM Katowice to jedno z największych wydarzeń e-sportowych w ciągu roku. Jednak po raz kolejny na turnieju pojawiają się sponsorzy związani z nielegalnym hazardem, łamiąc tym samym polską ustawę hazardową. Wśród nich znajduje się 1xBet – firma, która nie posiada polskiej licencji.
1xBet ponownie na IEM Katowice
Firma 1xBet jest dobrze znana w środowisku hazardowym, ale nie z powodów, które świadczyłyby o jej rzetelności. Marka ta od lat budzi kontrowersje, zarówno w kontekście działań biznesowych, jak i legalności swojej działalności w różnych krajach. W Polsce 1xBet nie posiada licencji Ministerstwa Finansów, co oznacza, że jego działalność oraz promocja są niezgodne z ustawą hazardową.
Mimo to, operator regularnie pojawia się na największych turniejach e-sportowych, w tym na Intel Extreme Masters w Katowicach. Organizatorzy wydarzenia – firma ESL – zdają się przymykać oko na fakt, że obecność takiego sponsora jest nielegalna w Polsce. To nie pierwszy raz, gdy 1xBet reklamuje się podczas katowickiego turnieju.
Globalny operator o wątpliwej reputacji
1xBet to firma, która w przeszłości była przedmiotem licznych kontrowersji, m.in. oskarżeń o niewypłacanie wygranych, łamanie przepisów w wielu państwach, a nawet zarzutów o oszustwa finansowe w niektórych krajach.
W Wielkiej Brytanii 1xBet został zablokowany przez regulatora UK Gambling Commission, a w Rosji operator stracił licencję po tym, jak jego działalność została uznana za nielegalną. Mimo tych problemów, firma nadal inwestuje w sponsoring sportowy i e-sportowy, widniejąc na koszulkach znanych drużyn oraz pojawiając się na międzynarodowych turniejach.
Winline na koszulkach Virtus.pro
Kolejnym przypadkiem naruszenia polskiego prawa hazardowego jest obecność marki Winline jako sponsora drużyny Virtus.pro. Operator ten, podobnie jak 1xBet, nie posiada licencji na prowadzenie działalności hazardowej w Polsce. Mimo to, logo Winline widnieje na oficjalnych koszulkach zespołu, które są eksponowane podczas rozgrywek IEM Katowice.
W praktyce oznacza to, że nielegalny bukmacher reklamuje się bezpośrednio przed polską publicznością, co powinno spotkać się z reakcją zarówno organizatorów wydarzenia, jak i odpowiednich instytucji regulacyjnych.
Naruszenie polskiego prawa hazardowego – co mówi ustawa?
Polska ustawa hazardowa posiada surowe przepisy dotyczące operatorów zakładów bukmacherskich i kasyn online. Każda firma, która chce legalnie działać na polskim rynku, musi posiadać licencję Ministerstwa Finansów, a także spełniać szereg wymogów regulacyjnych, takich jak odpowiedzialna gra czy transparentność finansowa.
Według przepisów, reklama i promocja nielicencjonowanych operatorów hazardowych na terenie Polski jest zabroniona. Oznacza to, że zarówno obecność logo 1xBet na wydarzeniu, jak i reklama Winline na koszulkach Virtus.pro naruszają polskie prawo.
Polskie instytucje regulacyjne, takie jak Ministerstwo Finansów czy Urząd Celno-Skarbowy, nie podjęły dotychczas żadnych kroków w celu wyeliminowania tego problemu. Brak konsekwencji sprawia, że takie firmy mogą bez większych przeszkód reklamować swoje usługi polskim graczom, choć oficjalnie ich działalność jest zakazana.
Co dalej? Potrzebne stanowcze działania
Powtarzający się przypadek sponsorowania tego wydarzenia e-sportowego przez nielegalnych operatorów hazardowych pokazują, że polskie przepisy wciąż nie są skutecznie egzekwowane. Niezbędne jest podjęcie działań zarówno przez organizatorów turniejów, jak i polskie organy ścigania, aby ukrócić tego typu praktyki.
Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, możemy spodziewać się dalszego ignorowania przepisów przez zagraniczne firmy bukmacherskie, a także stopniowego oswajania graczy z nielegalnym hazardem.
Polecane
Komentarze
Branża zakładów bukmacherskich to temat tabu wśród polityków, jest mnóstwo nieuregulowanych kwestii. Potrzeba wiele zmian, podatek GGR to pierwszy krok do normalności. Gratulacje dla bukmacherów , próbują być konkurencyjni ale 12% podatku to trudny przeciwnik.
Potrzebna to jest zmiana polskiego prawa w zakresie tej ustawy hazardowej, a w szczególności zmiany opodatkowania na model GGR. Wtedy większość problemów stanie się nieaktualna.
nuda…
Nie zesrajcie sie tylko
Jebać ruskich psów!!
Kijem wisły nie zawrocicie, jeszcze tego nie skumaliscie? ;))