Don Kasjo promuje nielegalne kasyno na platformie Kick
Kasjusz „Don Kasjo” Życiński prowadzi transmisje promujące offshore’owe kasyno na platformie Kick, mimo że sam publicznie przyznał się do problemów z hazardem. W przeszłości deklarował utratę setek tysięcy złotych i brak kontroli nad grą, a dziś zachęca widzów do obstawiania w kasynie działającym poza polskim systemem licencyjnym.

“Wchodzę i płynę w kasynie”
Kasjusz Życiński, znany jako „Don Kasjo” – jedna z głównych twarzy Prime Show MMA – otwarcie promuje zagraniczne kasyna online, które działają w Polsce bez wymaganej licencji. Transmitując rozgrywki i zachęcając do gry, wprowadza swoich widzów w świat nielegalnego hazardu, narażając ich na poważne ryzyko finansowe i prawne. Kick, platforma należąca do właściciela Stake.com, pozwala na promowanie hazardu niemal bez ograniczeń, co czyni ją idealnym środowiskiem dla takich transmisji.
W przeszłości Kasjusz Życiński otwarcie przyznawał, że hazard był jego problemem – „Wiem, jestem świadomy tego, że mam problem, że nie mam kontroli i wchodzę i płynę w kasynie” – mówił w wywiadzie dla kanału „Kto Wygrał” w 2020 roku. Tam także ujawnił, że w ciągu dwóch dób potrafił przegrać 126 tysięcy złotych. Mimo to dziś występuje w roli ambasadora hazardu, prowadząc transmisje z kasyna i zachęcając do gry.
Problem, który nie znika
Kasyno, które Życiński promuje podczas swoich transmisji, zostało już 12 razy wpisane do Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą. Mimo to nadal bez trudu zmienia adresy i dociera do nowych użytkowników. To pokazuje, że obecny system blokowania nielegalnych operatorów jest nieskuteczny i wymaga zdecydowanego wzmocnienia – zarówno technicznego, jak i legislacyjnego.

W kontekście rosnącego zagrożenia, konieczne są zdecydowane działania zarówno ze strony regulatorów, jak i instytucji odpowiedzialnych za nadzór nad przestrzeganiem prawa w internecie. Zagrożenie, jakie niesie ze sobą promowanie nielegalnych kasyn przez osoby publiczne, nie może być ignorowane. Rejestr domen zakazanych, choć potrzebny, pozostaje narzędziem niewystarczającym wobec skali i dynamiki zjawiska. Działania takie jak systematyczne omijanie blokad przez nielegalnych operatorów oraz ich rosnąca obecność w przestrzeni medialnej pokazują, że potrzebujemy w Polsce kompleksowej strategii.
Polecane



Komentarze
Haha strona konfitur. Kazdy normalny kraj w Europie ma mozliwosc gry na jakich stronach sie chce… tylko w polsce gownem płynącym kraju jest total scamino. Uj wam w oko.
Zmiencie nazwe portalu na igamingdonos
Piękna ekipa kasyniarzy się zebrała, jeszcze szalony przygłup tylko do Teamu brakuje
Czy zgłosiliście ich do krajowej administracji skarbowej ?
Pierdolony patus co sie wymadrzal na kazdy temat, obrazal takich mistrzow jak Adamek, ale to jest blad ludzi ze dopuscili ze takie smiecie i patusy mogly poczuc sie wazne. Dobrze ze ten czas minal
Brawo redakcja, jebać te zera do spodu!
Nikogo nie dziwi, ekipa patusów najwiekszych marcon, kasjo, szymol, jeszcze boxdela brakuje
Potwierdza się teoria, że przygasajace pato giwazdy łapią się już tylko takich wspolprac.
Do póki pseudo politycy w rządzie nie zmienią ustawy i opodatkowania takie jak jest w 90% krajów Europy to nie ma się co dziwić, że ktoś gra w tzw. nielegalnym, jakoś nawet w malutkich Czechach potrafili zrobić normalość hazardową i chodź by działająca na polskim rynku Fortuna w Czechach ma normalnie kasyno, a zakłady np dziś stawiając w Czechach na Barcelone za 100 po kursie 2.49 wygrana wynosi 249 w polskiej Fortunie nie dość, że kurs jest na Barcelone 2,45 to stawiając za 100 wygramy 215. Tak więc autorzy tego portalu nich piszą pisma o zmiany ustawy i normalnego opodatkowania a nie wkoło donoszą, ze ktoś coś reklamuje czy gra gdzieś, bo jak by było normalnie u nas nikt by nie grał i nie reklamował niczego innego.
rzyg rzyg rzyg