Superbet królem letniego okienka w sponsoringu sportowym
Superbet zdominował tegoroczne okienko sponsoringowe, dokładając do portfolio umowę front-of-shirt z Jagiellonią Białystok, wchodząc na koszulki beniaminka Arki Gdynia i wzmacniając obecność w dyscyplinach o rosnącym zasięgu, jak dart, przy jednoczesnym rozwijaniu angażujących aktywacji fan-first, m.in. Supertypera dla kibiców klubów partnerskich. Jednocześnie bukmacher poszerzył horyzonty wizerunkowe, stawiając na odpowiedzialną rozrywkę i ogłaszając współpracę z Jeremym Sochanem, co spina piłkę, sport i wartości w jedną, konsekwentną strategię lidera rynku.

Najważniejsze tegoroczne kontrakty
Superbet został od sezonu 2025/2026 nowym sponsorem głównym Jagiellonii Białystok, a logotyp bukmachera pojawi się na froncie koszulek meczowych mistrza Polski, co stanowi najwyższe w historii klubu porozumienie sponsorskie według komunikatów stron. Współpraca ma charakter wyraźnie kibicowski: w pakiecie startowym ogłoszono dopłatę 100 zł do zakupu 1920 oficjalnych koszulek Jagiellonii, symbolicznie nawiązując do roku założenia klubu, z mechaniką realizowaną przez aplikację i kody dla fanów. To czwarty klub Ekstraklasy w portfolio Superbetu obok Lecha Poznań, Górnika Zabrze i GKS-u Katowice, co wzmacnia pozycję firmy w krajowej piłce na poziomie ekspozycji koszulkowej i aktywacji stadionowych.
– Niezmiennie chcemy być wszędzie tam, gdzie są emocje, gdzie jest pasja i dobra zabawa. Stale szukamy nowych dróg, pomysłów i ciekawych kierunków, ale chcąc być najlepszymi, musimy też twardo stąpać po tych już dobrze wszystkim znanych szlakach. Ważne jest jednak, by robić to na swój niepowtarzalny sposób. W tym roku zdominowaliśmy Ekstraklasę będąc sponsorem łącznie pięciu Klubów, ale co warte podkreślenia, aż w czterech z nich jesteśmy obecni na froncie koszulki. Taka sytuacja jeszcze nigdy wcześniej nie miała miejsca i nie chodzi tu tylko o naszą branżę – powiedział Bartosz Malaka, Head of Marketing & Sponsoring w Superbet.
Bukmacher w lipcu został także sponsorem Arki Gdynia, beniaminka PKO BP Ekstraklasy. Umowie towarzyszyła charakterystyczna dla Superbetu aktywacje prosprzedażowe i prokibicowskie, w tym dopłata do pierwszego tysiąca koszulek, które firma stosowała już w poprzednich dealach jako wzmacniacz konwersji fanów. Z perspektywy zasięgu, Arka daje Superbetowi kolejne silne ogniwo geografii piłkarskiej Polski, uzupełniając obecność marki w największych ośrodkach.
Warto wspomnieć, że w piłkarskiej 1. lidze Superbet jest widoczny przy trzech silnych markach – GKS-ie Tychy, Wiśle Kraków i Wieczystej Kraków, która szturmem wdarła się na piłkarskie salony w naszym kraju. I tutaj Superbet jest niezwykle aktywny. Początkiem roku w Krakowie Superbet zorganizował akcję, której stawką była wymiana bardzo wysłużonych krzesełek na trybunie tworzących symbol białej gwiazdy.
Bukmacher przygotował dla kibiców Wisły specjalne wyzwanie: fani musieli w wyznaczonym terminie założyć nowych 1000 kont na stronie sponsora lub w aplikacji Superbet. Akcja zakończyła się sukcesem i zyskała bardzo duże uznanie wśród krakowskiej społeczności. Na wiosnę biała gwiazda odzyskała swój blask. Szacowany koszt całej inwestycji wyniósł około 285 tysięcy złotych.
Konsekwentna strategia fan-first
Sygnowane przez zarząd Superbetu uzasadnienia nowych kontraktów akcentują ambicje i lokalną tożsamość klubów oraz obietnicę licznych akcji, wydarzeń i niespodzianek dla kibiców, co wpisuje się w budowanie lojalności poprzez realną wartość dla społeczności.
– Gdy po drugiej stornie stołu znajdzie się Partner, który chce z nami grać w tym samym rytmie, na płycie są spragnieni muzyki fani, to bardzo chętnie łapiemy do ręki gitarę i puszczamy regulator na maxa. Ot cała filozofia – powiedział Malaka.
– Marketing ma to do siebie, że ROI nie może być przecież jedynym wyznacznikiem naszych działań. Gdyby tak było, to pewnie nie wyszlibyśmy z w 100% mierzalnych kampanii w Internecie. Czasem trzeba po prostu czuć, że to, co robimy ma sens i przyniesie określoną korzyść, niekoniecznie związaną natychmiast z słupkami w raportach – dodał.
Przykładem takiego podejścia są historyczne już rozwiązania z Lechem Poznań, gdzie obok ekspozycji koszulkowej wdrożono mechanizm współfinansowania Akademii Lecha przez depozyty fanów z użyciem dedykowanego kodu, łącząc sponsoring z długofalowym wsparciem szkolenia młodzieży. Tego typu konstrukcje sprawiają, że współprace nie są sprowadzone do świadczeń medialnych, lecz stają się partnerskimi programami z mierzalnym wpływem społecznym na struktury klubowe.
W tym sezonie na pierwszy plan wychodzą formaty angażujące kibiców na co dzień, a nie tylko w dni meczowe, czego przykładem jest powrót „Supertypera” w ekosystemie klubów Superbetu, m.in. Lecha Poznań. Taka liga typerska z nagrodami przenosi sponsoring z poziomu biernej ekspozycji do regularnej interakcji, budując częstotliwość kontaktu z marką i lojalność fanów w całym cyklu rozgrywek. W połączeniu z benefitami dla społeczności ogłaszanymi przy nowych kontraktach widać konsekwencję: każda umowa to kolejne kroki nastawione na kibica, a nie wyłącznie na GRP czy zasięgi.
– Nie ograniczamy się jednak do ekspozycji logotypu, jesteśmy blisko każdego Klubu i niezmiennie świetnie się razem bawimy – zaznaczył Malaka.
Ekspansja poza futbol
Oprócz piłki nożnej Superbet mocno zaznaczył się w darcie, firmując branding 2025 Poland Darts Masters w Gliwicach oraz budując wokół wydarzenia mechanikę promocyjno-społecznościową z silnym udziałem fanów. Obecność przy topowym evencie PDC w Polsce poszerza zasięg marki o dynamicznie rosnący segment widowni, zwiększa intensywność ekspozycji telewizyjnej i dywersyfikuje kanały dotarcia poza weekendy piłkarskie. Konsekwentna aktywność w tej dyscyplinie, w tym współprace mediowe i contentowe, wzmacnia wielokanałową strategię budowy świadomości.
– Paweł Kozioł z naszego teamu, który jest dartowym freakiem i od początku kompleksowo opiekuje się tym projektem, w tym roku rozbił bank i prócz różnej maści aktywacji przygotował też wielką dmuchaną rybę, która nie tylko zabawiała tłum kibiców, ale była też symbolem konkursu na naszej strefie, w którym przy trafieniu przez zawodników tzw. Big Fisha (zakończenie lega przez trafienie 170 punktów) osoba z najlepszym w danym momencie wynikiem na naszej strefie zgarniała 17 000 PLN freebetu. Co ciekawe, taka konfiguracja nie zdarza się często, czasem w ogóle, a podczas finałowego dnia wypadła aż trzy razy. Ta wieka superryba zapadła w pamięć wszystkim obecnym w hali, została uwieczniona na tysiącach zdjęć i trafiła do setek tysięcy fanów darta na świecie, bo pokochał ją także realizator transmisji – opisał Malaka.
Superbet w 2025 roku konsekwentnie poszerza zasięg poza piłkę nożną, wspierając żużlowy KS Toruń (Pres Grupa Deweloperska Toruń) w PGE Ekstralidze, co klub i spółka komunikowały jako istotne wzmocnienie z obietnicą dedykowanych aktywacji dla kibiców oraz wdrożeniem „Superprzewagi” pod żużel już przy 8-punktowej różnicy biegowej. Równolegle bukmacher pozostaje partnerem Polskiego Związku Narciarskiego i reprezentacji w skokach, przedłużając współpracę na kolejne dwa lata i zapowiadając aktywacje towarzyszące wydarzeniom PZN.
12 sierpnia ogłoszono współpracę z Jeremym Sochanem, jedynym aktywnym Polakiem w NBA, jako ambasadorem kampanii „Gra to nie wszystko” – pierwszej na polskim rynku bukmacherskim kampanii 360 poświęconej wyłącznie odpowiedzialnej grze, co stanowi jakościowy wyróżnik w komunikacji marki. Projekt akcentuje edukację, wartości i balans, a nie produkt, co wzmacnia społeczną wiarygodność Superbetu i uwiarygadnia narrację o odpowiedzialnej rozrywce – tym razem skupionej wokół koszykówki i reprezentacji Polski.
– Od samego początku chcemy pozycjonować się jako pozytywna marka z najwyższej półki. To oczywiście stawia przed nami duże wyzwania, ale i zobowiązania wobec tych, którzy nam zaufali. Przy ekspozycji naszego logotypu, jak ognia unikamy kontrowersji, patologii czy jakichkolwiek działań, które mogłyby budzić negatywne skojarzenia z marką. Superbet stawia zawsze na pozytywne emocje – podkreślił Malaka.
Wychodzenie poza sport
Superbet coraz śmielej zaznacza swoją obecność także poza arenami sportowymi i wychodzi z ram klasycznego sponsoringu, angażując się w wydarzenia muzyczne (rapowy festiwal Clout oraz Powitanie Lata z Gombao33 w Cudzie nad Wisłą) czy poboczne, lifestylowe akcje, jak Turniej EA FC25 z udziałem Mario SpZoo i Tadeo33 z Gombao33. To świadome poszerzanie działań, które pozwala dotrzeć do odbiorców, którzy niekoniecznie kojarzą spędzanie wolnego czasu z trybunami stadionów, ale pozostają otwarci na sportowe emocje.
– Nie jest żadną tajemnicą, że poprzez takie projekty chcemy dotrzeć głównie do tej młodszej grupy klientów. Emocje, które przecież tak uwielbiamy i które chcemy wywoływać towarzyszą nam także na wydarzeniach muzycznych, więc to właściwa droga by dotrzeć z naszą marką do osób, które niekoniecznie spędzają swój wolny czas na stadionach, co nie wyklucza ich przecież z bycia fanami sportowych emocji. Nasza obecność na festiwalach, czy współpraca z kimś, kto jest naturalny dla świata muzyki, to po prostu elementy naszej strategii dla tego obszaru. Co do badań, stale je prowadzimy i wnikliwie analizujemy. Rozpoznawalność naszej marki wśród fanów piłki nożnej nieco starszego pokolenia jest fenomenalna, ale w tej młodszej grupie jest na pewno jeszcze trochę przestrzeni na poprawę – dodał Bartosz Malaka.
Dlaczego Superbet jest „królem okienka”
Dla klubów Ekstraklasy partnerstwa z Superbetem oznaczają nie tylko wzrost przychodów komercyjnych, ale i transfer know-how w zakresie monetyzacji i aktywizacji społeczności, co widać w projektowaniu pakietów benefitów i grywalizacji towarzyszących umowom. Taki standard podnosi poprzeczkę dla innych sponsorów, sprzyjając profesjonalizacji działań marketingowych w klubach oraz stabilizacji finansowej dzięki mocniej osadzonym świadczeniom kierowanym bezpośrednio do kibiców.
– Naszym celem jest budowanie pozytywnej, lubianej, zaangażowanej i godnej zaufania marki i bez przesadnej skromności, muszę powiedzieć, że całkiem dobrze nam to wychodzi – podsumował Malaka.
Zestawienie rekordowej umowy z Jagiellonią, wejścia na koszulki Arki oraz multiplatformowych aktywacji – z naciskiem na gry typerskie i formaty prosprzedażowe – buduje najbardziej dynamiczny koszyk sponsoringowy w polskim sporcie w 2025 roku. Superbet łączy skalę i prestiż z taktykami „fan value”, które przekładają się na mierzalne wskaźniki zaangażowania i retencji, a także na pozytywny sentyment wobec marki bukmacherskiej w środowisku klubowym. Taka architektura sponsoringu wyznacza rynkowy benchmark, przesuwając ciężar z samego brandingu ku performansowi doświadczeń kibica.
Polecane
Komentarze
Superbet to najlepsze co moglo sie nam trafic po tym sts