Afera bukmacherska wstrząsa włoskim futbolem. W sprawę zamieszany był Nicola Zalewski?

Autor: Mateusz Mazur

Data publikacji: 13.10.2023 Ostatnia aktualizacja: 13.10.2023 16:13

Włoskiemu futbolowi nie są niestety obce afery związane z zakładami bukmacherskimi. Teraz Serie A ponownie wstrząsa skandal, a doniesienia wskazują, że zamieszanym w niego może być nawet 50 piłkarzy.

 

Tonali i Zaniolo wyrzuceni ze zgrupowania

Decyzją włoskiej federacji, Sandro Tonali z Newcastle United i Nicolo Zaniolo z Aston Villi zostali usunięci z reprezentacji Włoch w związku z toczącym się dochodzeniem dotyczącym udziału piłkarzy w zakładach bukmachersich.

Chociaż FIGC nie ujawniła dokładnego charakteru śledztwa, potwierdziła, że zarówno Tonali, jak i Zaniolo objęci zostali dochodzeniem prowadzonym przez prokuraturę w Turynie.

Włoska agencja informacyjna ANSA poinformowała dodatkowo, że śledztwo ma związek z działalnością bukmacherską, co w całej sytuacji dolało oliwy do ogania.

Nicola Zalewski zamieszany

Według doniesień skandal bukmacherski dotyczyć możę ponad 50 osób związanych z włoską piłką. Okazuje się niestety, że w całej sprawie możemy mieć równiez polski wątek.

Już w piątek (13.10) w godzinach porannych pojawiły się sugestię jakoby piłkarz AS Romy, Nicola Zalewski, zamieszany był w sprawę obstawiania wyników spotkań przez piłkarzy.

Informację te potwierdził później włoski dziennikarz Fabrizio Corona, który poinformował, że według jego wiedzy, w skandalu, który dotknął włoski futbol, mamy również polski wątek. 

Wszystko wskazuje więc na to, że śledztwo obejmie również Zalewskiego, który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji U-21.

Warto zaznaczyć, że we Włoszech piłkarze mają prawo korzystać z usług bukmacherów, o ile jest to legalny operator oraz jeśli nie obstawiają oni wyników dyscypliny, którą uprawiają.

Jak wyglądało to w przypadku Nicoli Zalewskiego i jakie konsekwencje czekają reprezentanta Polski? Tego najprawdopodobniej dowiemy się w najbliższym czasie.

***

Jak informuje Tomasz Włodarczyk za pośrednictwem Meczyki.pl, PZPN póki co wstrzymuje się od komentarzy i zaprzecza, by do związki zgłosuły się w tej sprawie jakiekolwiek służby.

Nie będziemy komentować doniesień medialnych, ani wpisów internetowych w tej sprawie. Do federacji nie zgłosiły się żadne służby. Podobnie do klubu zawodnika – AS Roma – z którym byliśmy w kontakcie – powiedział dyrektor departamentu mediów PZPN, Tomasz Kozłowski,

 

 

 

Komentarze

Mirosław

Co jak co ale kartka Zalewskiego, którą niby obstawił totalnie do wybronienia przerwana kontra w 94 minucie. Żaden trener by się nie przyeczepił o to, więc na jakiej podstawie takie oskarżenia mu rzucają?

0
0
Kon Rafal

Cooo?? Nigdy, naprawde nigdy nie zrozumiem, czemu goscie ktorzy maja kasy jak lodu bawia sie w takie gowno. Cale zycie walczysz o to by byc w tym miejsciu, a na koniec spuszczasz to w kiblu bo idziesz grac u buka? Brak slowe, serio

0
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *