Betclic nadrabia zaległości w retencji graczy. Czy to początek nowej strategii?

Retencja graczy

W branży zakładów bukmacherskich retencja graczy jest jednym z najważniejszych elementów strategii operatorów. O ile pozyskanie nowych użytkowników to duże wyzwanie, to ich zatrzymanie na dłużej i zachęcenie do regularnej gry bywa jeszcze trudniejsze. Dobra strategia retencji oznacza, że gracze mają powód, by wracać, a nie tylko korzystać z jednorazowych bonusów powitalnych i znikać w poszukiwaniu lepszych ofert u konkurencji.

Jednym z popularnych sposobów budowania lojalności wśród graczy są programy promocyjne, które oferują nagrody za regularną aktywność. W tym obszarze Betclic przez lata nie wyróżniał się niczym szczególnym. Operator był kojarzony raczej ze skromnymi bonusami i brakiem większego zaangażowania w budowanie długofalowej relacji z użytkownikami. Jednak w ostatnim czasie firma zaczęła nadrabiać zaległości, a jej podejście do retencji graczy wyraźnie się poprawia.

Misje Betclic

Program „Misje” został stworzony z myślą o dostarczeniu graczom dodatkowej rozrywki oraz możliwości zdobywania bonusów poprzez wykonywanie określonych zadań. Początkowo jednak, oferta ta nie spełniała oczekiwań wielu użytkowników. Zadania były mało atrakcyjne, posiadały duże wymagania, a nagrody niewystarczające, by przyciągnąć większą liczbę graczy.

Betclic zdecydował się na zmiany w tym programie promocyjnym. Obecnie oferta została wzbogacona o różnorodne zadania, z mniejszymi wymaganiami i dostosowane do preferencji różnych segmentów graczy. Użytkownicy mogą teraz uczestniczyć w wyzwaniach związanych z różnymi dyscyplinami sportowymi, takimi jak piłka nożna, koszykówka, tenis, a także korzystać z promocji specjalnych podczas ważnych wydarzeń sportowych.

Gracze mogą obstawiać dowolne dyscypliny sportowe, a za wygrane zakłady otrzymywać dodatkowe bonusy. Warunki są proste: wystarczy postawić kupon o minimalnej stawce i kursie, a po spełnieniu tych wymagań i wygraniu określonej liczby zakładów, bonus trafia na konto gracza. Taka struktura promocji zachęca do regularnej gry.

Betclic zaczyna rozumieć swoich graczy

Dzięki modyfikacjom w programie „Misje”, Betclic na pewno pozytywnie wpłynął na swój wskaźnik retencji graczy. Obecnie użytkownicy doceniają różnorodność i atrakcyjność zadań, a także przejrzyste zasady uczestnictwa w promocjach.

Zdecydowanie widać, że Betclic zaczyna coraz lepiej dostosowywać swoje promocje do oczekiwań graczy. Nowe podejście do misji pokazuje, że operator chce konkurować z innymi markami, które już od dawna stawiają na solidne programy lojalnościowe.

Dodatkowo wygląda na to, że Betclic stara się trafiać i bardziej wynagradzać najistotniejszy target w zakładach bukmacherskich, czyli graczy typowo sportowych.

Podczas ostatniej gali Fame 24, gracze nie otrzymali żadnych misji dotyczących właśnie tego wydarzenia. Wydaje się to być krok w dobrym kierunku, ponieważ użytkownicy nastawieni na gale freak-fightowe grają sporadycznie. W przypadku graczy sportowych, poziom zaangażowania i częstotliwości jest znacznie większy.

Takie podejście to też kolejny ważny krok w walce o czołową lokatę na polskim rynku bukmacherskim. Obecna gra bez podatku, zbudowała bardzo mocną pozycję Betclica, ale w przypadku wprowadzenie tej promocji również przez inne marki lub po prostu zakończeniu jej przez Betclica, bukmacher będzie musiał znaleźć inne sposoby na przyciągnięcie i utrzymanie graczy. Ciekawa oferta retencyjna, na pewno może pomóc w osiągnięciu tego celu.

Nie oznacza to jeszcze, że Betclic dorównał najlepszym pod względem promocji dla stałych graczy, ale zmiany idą w dobrym kierunku. Jeśli operator będzie konsekwentnie rozwijał swoje mechanizmy retencji, to w przyszłości może stać się jednym z bardziej konkurencyjnych graczy na tym polu.