Fortuna rozlicza zakłady na mistrzostwo Liverpoolu i koronę króla strzelców dla Salaha!

Liverpool z autostradą do mistrzostwa

Obecna sytuacja w Premier League sprzyja takiej decyzji. Liverpool po 27 kolejkach ma na koncie 64 punkty i wypracował sobie solidną przewagę nad drugim Arsenalem, który po 26 meczach zgromadził 53 „oczka”.

Oznacza to, że „Kanonierzy” tracą już 11 punktów, choć mają jeszcze jeden mecz zaległy. W tej sytuacji wydaje się, że ekipa Arne Slota ma niemal autostradę do tytułu mistrzowskiego, choć historia Premier League uczy, że różne rzeczy mogą się wydarzyć.

Jeszcze bardziej jednoznaczna wydaje się sytuacja w klasyfikacji strzelców. Mohamed Salah ma na koncie 25 goli i o 6 trafień wyprzedza duet Alexander Isak – Erling Haaland (po 19 goli). Choć teoretycznie do końca sezonu może się jeszcze sporo zmienić, Fortuna uznała, że rozgrywający fantastyczny sezon Egipcjanin nie da się dogonić i jego wygrana w klasyfikacji strzelców jest pewna.

Co, jeśli Arsenal jednak wygra ligę?

Decyzja Fortuny jest o tyle interesująca, że nawet jeśli ostatecznie Arsenal wyprzedzi Liverpool i sięgnie po mistrzostwo, zakłady na „The Reds” i tak zostaną uznane za wygrane. Jak poinformował bukmacher w swoim oficjalnym komunikacie:

Dla graczy jest to niezwykle korzystne rozwiązanie, ponieważ nie ryzykują oni przegranej w przypadku niespodziewanych zwrotów akcji w końcówce sezonu.

Sezon Premier League wciąż trwa, ale dla klientów Fortuny mistrzostwo Liverpoolu i tytuł króla strzelców dla Mohameda Salaha to już pewnik. Czy faktycznie The Reds spełnią te oczekiwania na boisku? Przekonamy się w najbliższych tygodniach!