Fortuna w ogniu krytyki po gali FAME 27 Kingdom

Skala rozczarowania i komunikacyjny chaos

Gala FAME 27, organizowana pod hasłem „Kingdom”, była jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w świecie freak-fightów. Popularność federacji przyciągnęła ogromne zainteresowanie, a co za tym idzie, również dużą liczbę graczy chcących obstawić wyniki walk. Fortuna, jako oficjalny partner FAME, przygotowała szeroką ofertę, jednak w kluczowym momencie, czyli w trakcie trwania gali, pojawił się poważny problem.

Warto również zaznaczyć, że to był pierwszy raz w historii, gdy Fortuna oferowała kursy na galę Fame na wyłączność.

Gracze zaczęli masowo zgłaszać na platformach społecznościowych, że w trakcie trwania pojedynków nie mogą zalogować się na swoje konto. Na ekranie pojawiał się komunikat o „przerwie technicznej”. W skrajnych przypadkach gracze zgłaszali, że z ich kont pobierało środki, a kupony nie były akceptowane.

Dla wielu osób, które śledzą galę i reagują na bieżąco, kluczowym elementem jest możliwość grania live lub korzystania z opcji „cash-out”. Brak tych możliwości spowodował falę negatywnych komentarzy. Fani czuli się oszukani i zarzucali Fortunie nieprofesjonalne podejście.

Reakcja i kontrowersje wokół komunikacji

Komunikacja Fortuny z FAME MMA również budziła wiele kontrowersji. Koniec końców, Fortuna oficjalnie przeprosiła za zaistniałe problemy i zaoferowała Freebet w wysokości 10 zł wszystkim graczom.

Sytuacja jest tym bardziej dotkliwa, że gala przyciągnęła wielu nowych użytkowników, którzy mogli na stałe związać się z Fortuną. Finalnie cała sytuacja mocno nadszarpnęła reputację bukmachera w oczach graczy, którzy oczekiwali sprawnej obsługi podczas tak głośnego wydarzenia. Pokazuje to, że nawet największy bukmacherzy nie są wolni od poważnych potknięć.

W międzyczasie sytuacja próbowano ratować i odwrócić w sposób humorystyczny, ale Fortuna wykazała się totalnym brakiem zrozumienia tysięcy zdenerwowanych klientów.