Jak gracze typują przed EURO 2024? „Polski kibic ma wątpliwości”
EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami. Jak z każdym wielkim turniejem gracze skupiają sporą uwagę na typowaniu tych rozgrywek. Zapytaliśmy Mariusza Paradowskiego, PM Sports Team Leader z Superbet, Macieja Nowaka, Head of Sportsbook z Fortuny i Grzegorza Paukszta, Head of Risk z LV BET o spostrzeżenia przed nadchodzącymi mistrzostwami.

Wielki turniej tuż, tuż – czy gracze korzystają z zakładów długoterminowych?
Już czternastego czerwca rozpocznie się EURO 2024. W pierwszym meczu turnieju Niemcy zagrają ze Szkocją. Piątkowe spotkanie zaplanowano na 21:00. Mistrzostwa Europy odbywające się u naszych sąsiadów potrwają do 14 lipca.
Wśród zdecydowanych faworytów turnieju wymienia się reprezentację Francji, Anglii lub Niemiec. W rozmowie z szefami bukmacherów porozmawialiśmy na temat przewidywań graczy przed nadchodzącymi rozgrywkami.
Zapytaliśmy bukmacherów między innymi o to, jakie zakłady są najczęściej brane pod uwagę przez graczy. Ponadto chcieliśmy dowiedzieć się, jak wygląda kwestia zakładów długoterminowych na EURO 2024 w porównaniu do rozgrywek ligowych i europejskich w trakcie sezonu.
– W kontekście zakładów długoterminowych, klienci częściej typują na cały sezon w topowych ligach europejskich, zwłaszcza tworząc długie zakłady AKO z wieloma typami. Mimo że EURO 2024 generuje ogromne zainteresowanie, oferta zakładów jest tak rozbudowana, że stawki są rozproszone na wiele kategorii. Najczęściej obstawiane zakłady to te na wynik meczu (1X2), stanowiące ponad 70% wszystkich zakładów. Popularne są również zakłady na liczbę goli w meczu oraz czy obie drużyny strzelą gola – mówi Maciej Nowak, Head of Sportsbook w Fortuna.
Klienci LV BET i Superbet bardziej zainteresowani EURO
Kwestia zakładów długoterminowych w LV BET prezentuje się inaczej niż w Fortunie. Według Grzegorza Paukszta, Head of Risk w LV BET takie zakłady są chętniej obstawiane niż te ligowe czy z europejskich pucharów. Najprawdopodobniej jest to spowodowane krótszym czasem oczekiwania na rezultaty oraz zdecydowanie bardziej rozbudowaną ofertą.
– Zdecydowaną większość zakładów na fazę grupową Mistrzostw Europy stanowią zakłady na zwycięzcę meczu (71% wszystkich zakładów na wszystkie mecze Euro) Zazwyczaj popularne rynki, takie jak zakłady na liczbę bramek, podwójna szansa, handicapy zwykły i azjatycki, albo czy obie drużyny strzelą gola, nie zyskały jeszcze na popularności, ale na pewno zmieni się to bezpośrednio przed meczami. Z zakładów bardziej nietypowych z zainteresowaniem graczy spotkały się zakłady na rozstrzygnięcia w grupie (w tym najpopularniejszy, że Holendrzy zajmą jedno z pierwszych dwóch miejsc w naszej) oraz nasz autorski zakład na pobicie rekordu średniej liczby goli na mecz w całym turnieju – powiedział Grzegorz Paukszt, Head of Risk w LV BET.
Jak to wygląda w Superbet? Tutaj również bukmacherzy zauważają wzrost zainteresowania zakładami długoterminowymi. – Myślę, że jest to związane z większą aktywnością rekreacyjnych graczy, z tym że ludzie mocniej identyfikują się z kadrą narodową niż np. z rozgrywkami Ligi Mistrzów, gdzie brak jest polskich drużyn. Superbet przygotował dla graczy bardzo ciekawą ofertę długoterminową na Euro, gdzie oferujemy również zakłady Superbets. Najczęściej typowany jest oczywiście wynik meczu (1×2) oraz nasze unikatowe zakłady Superbets. Popularne są również liczby goli w meczu, liczby goli drużyn, BTTS czy zakłady na liczbę rzutów rożnych – ocenił PM Sports Team Leader z Superbet, Mariusz Paradowski.
Faworyci nadal najczęściej typowani
Wielkie turnieje to zazwyczaj wielka niewiadoma. Podczas najważniejszych rozgrywek reprezentacyjnych często dochodzi do niespodzianek. Faworyci potrafią zawodzić, a do dalekich etapów potrafią dochodzić zespoły uznawane za średniaków. Gracze jednak nie odchodzą od typowych trendów. Trzech przedstawicieli bukmacherów odpowiedzieli jak jeden mąż. Gracze wciąż typują na faworytów.
– Zaledwie kilka procent zakładów na rynek „zwycięzca meczu” stanowią zakłady na tzw. underdogów. Przewaga zakładów na faworytów jest wręcz przytłaczająca, bo obecnie stanowią one ponad 90% wszystkich zakładów na mecze grupowe. Nietypowo dotyczy to również zakładów na mecze reprezentacji Polski, w którą nasi klienci mieli dużą wiarę nawet podczas spotkania z Argentyną na Mistrzostwa Świata w Katarze. Teraz jeszcze tego nie widać. Część obrotu zbieranego na faworytów LV BET może wynikać również z naszej promocji Podbici Faworyci, ale aż taka przewaga zakładów na te selekcje była do tej pory niespotykana – stwierdził Head of Risk w LV BET, Grzegorz Paukszt.
– Przed turniejem i w jego początkowej fazie klienci najczęściej stawiają na faworytów, tworząc dłuższe kupony AKO. Jednak z doświadczenia wiemy, że w późniejszych etapach turnieju, zwłaszcza pod koniec fazy grupowej i w fazie pucharowej, pojawia się więcej zakładów na underdogów – dodał Maciej Nowak, Head of Sportsbook w Fortuna.
– Zdecydowanie gracze obstawiają wygrane faworytów. Myślę, że mecze Polaków mogą być grane odwrotnie w dniu meczowym. W żadnym z trzech meczów Polacy nie są faworytami, ale sądzę, że im bliżej pierwszego gwizdka, tym więcej Polaków będzie obstawiało „sercem” na naszą drużynę – podsumował Mariusz Paradowski, PM Sports Team Leader z Superbet.
Jak gracze typują mecze Polaków?
Reprezentacja Polski rzutem na taśmę awansowała na EURO 2024. Podopieczni Michała Probierza pokonali Estonię, a następnie Walię w barażach. Dzięki temu trafili do grupy D, która śmiało może być nazywana grupą śmierci.
W fazie grupowej Biało-Czerwoni zmierzą się z Holandią (16 czerwca), Austrią (21 czerwca) i Francją (25 czerwca). Z naszych rozmów z bukmacherami wynika, że kibice raczej nie wierzą w sukces kadry Michała Probierza.
– Dotychczas klienci typowali na Polaków, kierując się sercem, jednak tym razem, z powodu trudnej grupy, większość zakładów idzie na rywali. Mimo to, w dniach meczów, wysokie kursy na Polskę mogą skusić niektórych do obstawiania na Biało-Czerwonych. Jako ciekawostkę wspomnę, że w aplikacji Fortuny można śledzić podział stawek i sprawdzać, jak mecze obstawiają inni – przyznał Head of Sportsbook polskiego oddziału Fortuny.
Kontuzje stonowały nastroje w narodzie?
Head of Risk w LV BET, Grzegorz Paukszt uważa z kolei, że balonik jeszcze się nie napompował. Według Paukszta jest to spowodowane kontuzjami zawodników reprezentacji Polski.
– Tendencja była taka, że większość stawek na mecze grupowe reprezentacji Polski stanowią zakłady przeciwko naszej kadrze. Blisko 90% wszystkich zakładów na nasz mecz inauguracyjny to zakłady na Holendrów. W raportach dotyczących meczu z Austrią wyczuwalny jest delikatnie wyższy optymizm. Wysokość obrotu w porównaniu z innymi meczami Euro sugeruje jednak, że polski kibic ma wątpliwości, czy powinien zainwestować swoje pieniądze w nasz drugi mecz grupowy. Wydaje się, że jednocześnie w dobry scenariusz tego spotkania wierzy i przeciwko naszym grać nie chce – stwierdził.
Head of Risk w LV BET dodał również, że aktualny obrót na mecz z Francją jest na ten moment stosunkowo niewielki. Według działu bukmacherów jest to spowodowane niskim kursem na Francuzów i przeciętną wiarą w wygraną Biało-Czerwonych.
– Spodziewamy się większej liczby zakładów na Polskę bliżej meczów w związku z naszą stałą promocja Wspieramy Naszych. Ona pozwala naszym graczom postawić na zwycięstwo reprezentacji Polski po bardzo atrakcyjnym kursie – podsumował.
Podobnie wygląda to w Superbet. Według Mariusza Paradowskiego na razie nie widać wielkiej wiary graczy w Polską drużynę.
– Ponad 80% kuponów stawianych jest na Holandię. Myślę, że im bliżej meczu, tym wiara w Polaków będzie rosła i pojawi się więcej zakładów na naszą drużynę. Podobnie wygląda sytuacja w meczu z Francuzami. Natomiast stawki zwycięzcę meczu Polska – Austria rozkładają się w miarę równo dla każdej drużyny. Najrzadziej typowany jest remis – zdradził PM Sports Team Leader z Superbet.
Spostrzeżenia bukmacherów
Na koniec zapytaliśmy przedstawicieli operatorów o swoje spostrzeżenia dotyczące nadchodzącego turnieju. Opowiedzieli oni o rzeczach, które szczególnie przykuły ich uwagę, patrząc z perspektywy bukmachera.
Według PM Sports Team Leadera z Superbet medialny szum spowodowany turniejem przyciąga większą liczbę graczy do sprobowania swoich sił w zakładach bukmamcherskich. – Na pewno duże turnieje przyciągają więcej graczy rekreacyjnych, ludzi, którzy wcześniej nie typowali meczów u bukmachera. Ludzie wspólnie oglądają mecze Polaków, spotykają się w większym gronie, rozmawiają o szansach poszczególnych drużyn. Myślę, że to zachęca większą liczbę ludzi do obstawienia wyników drużyny narodowej. W Superbet nasi gracze mogą również dzielić się swoimi kuponami w Supersocial – powiedział Mariusz Paradowski, PM Sports Team Leader z Superbet.
Przedstawiciel Fortuny uważa z kolei, że gracze klasycznie „uderzą” w najbardziej podstawowe zakłady. Maciej Nowak upatruje również szansy w BetBuilderze, który podczas turnieju będzie miał zdecydowanie więcej opcji. Head of Sportsbook z Fortuny zwraca również uwagę na wielką konkurencją na polskim rynku. To właśnie ten aspekt może przynieść sporą korzyść dla graczy.
– Mimo, że turniej dopiero przed nami, jestem przekonany, że większą popularnością niż w poprzednich latach, będą cieszyły się zakłady na gole i statystyki najbardziej znanych piłkarzy. Taki trend obserwujemy w trakcie sezonu. Drugim popularnym obszarem będzie budowanie kuponów w naszym BetBuilderze – z okazji EURO będziemy oferować więcej możliwości w tym produkcie. Osobiście muszę przyznać, że tegoroczny turniej będzie wyjątkowy dla polskich klientów firm bukmacherskich. Sytuacja na rynku zmieniła się w stosunku do okresu poprzedniej dużej imprezy. Mamy czterech mocnych operatorów zakładów w Polsce, którzy jak nigdy wcześniej, rywalizują pod względem promocji i produktów. Niektórzy również pod względem poziomu kursów. Dlatego dla klientów, ten turniej zapowiada się rewelacyjnie – ocenił Head of Sportsbook z Fortuny, Maciej Nowak.
Ukraina z dużym zainteresowaniem
LV BET z kolei zaobserwował duże zainteresowanie meczami Ukrainy. Najprawdopodobniej jest to spowodowane sporym napływem ludzi z tego kraju do Polski. To oznacza, że operatorzy będą mogli wykazać się poszerzoną ofertą nie tylko w meczach Biało-Czerwonych.
– Obecnie mamy typową „ciszę przed burzą”, a klienci koncentrowali swoją uwagę na meczach towarzyskich kosztem EURO. Oczywiście nie wszyscy, a na uwagę zwraca spora liczba zakładów dotyczących zawodników. Obserwujemy trend zwyżkowy jeśli chodzi o popularność rynków na króla strzelców. Klienci też chętnie typują najlepszych strzelców w poszczególnych drużynach czy liczbę goli/asyst w turnieju najpopularniejszych piłkarzy. Bliżej meczów spodziewamy się też większej liczby zakładów dotyczących liczby fauli czy zastosowania VAR, które były popularne w rozgrywkach ligowych. Obserwujemy również większe zainteresowanie meczami reprezentacji Ukrainy, w tym spotkaniem inauguracyjnym z Rumunią, które nie licząc meczu otwarcia mistrzostw, najciekawszego meczu pierwszej serii Hiszpania – Chorwacja oraz meczów Polaków wygenerowało najwyższy obrót – podsumował Head of Risk z LV BET, Grzegorz Paukszt.
Polecane
Komentarze
Nawet tutaj musi być rzyg ukraiński, szkoda bo to świetna strona dla graczy, ludzi z branży. Moderujcie to Panowie skoro tak wam zasięgi skoczyły bo zaraz będzie tu śmietnik jak na tych wszystkich mainstreamowych stronach…
– Zaledwie kilka procent zakładów na rynek „zwycięzca meczu” stanowią zakłady na tzw. underdogów. Przewaga zakładów na faworytów jest wręcz przytłaczająca, bo obecnie stanowią one ponad 90% wszystkich zakładów na mecze grupowe — nic sie nigdy tutaj nie zmieni. Gracze graja faworytow, ci przegrywaja, bukmacherzy zarobieni
PlayerBetsy najlepsza zabawa dla ludzi co ogarniaja sport, ostatnio tylko to gram
Ja na EURO czy takich imprezach gram tylko zakłady długeterminowe inaczej nie ma sensu, loteriada
Typują najlepiej dla bukacherów, nie rozumem a serce, takie imprezy jak euro, mudnial to dla buków żniwa…
Na jakiej zasadzie Ukriany typuja w polskich firmach? Przeciez dowod trzeba miec, pesel??
Skad maja pieniadze na hazard przede wszystkim, skoro maja w domu wojne. W Ukrainie dostali bana na hazard bo grali w okopach w kasynach online, to u nas tym bardziej powinni miec calkowity zakaz rejestracji.