Metoda na Typera. Jak scamerzy na Telegramie polują na naiwnych graczy?

Autor: Sebastian Warowny

Data publikacji: 06.03.2025

Pewne typy, szybki zarobek, gwarantowany zysk – brzmi jak marzenie każdego, kto próbował swoich sił w bukmacherce. Na Telegramie roi się od pseudo typerów, którzy wmawiają ludziom, że mają patent na wygrywanie. W rzeczywistości to zazwyczaj zwykli naciągacze, których jedynym celem jest wyciąganie pieniędzy od naiwnych graczy. Jak rozpoznać takie oszustwo i nie dać się nabrać?

Jak działają pseudo typerzy?

Ich schemat jest banalny, ale działa, bo trafia na podatny grunt. Najpierw wchodzą na otwarte czaty bukmacherskie i sieją propagandę sukcesu. – Polecam kupony od X na Telegramie. Wpiszcie nazwę tam i napiszcie. W miesiąc z 1000 zł zrobiłem 43000 zł. Ma najwyższą skuteczność ze wszystkich i daje typy ZA DARMO! Warto zaufać i nie ma oszustwa – czytamy na czacie jednego z bukmacherów.

I takich wiadomości jest bez liku. Często pod nimi typerzy udostępniają wygrane kupony, a gdy wejdziemy na ich profil widzimy ścianę zielonych kuponów. Bukmacherzy pozwalają udostępniać tylko wygrane kupony, a przegrane ukrywać na własnym profilu, więc taki typer może dowolnie kreować swoją historię sukcesu.

Jeśli nowy gracz widzi serię wygranych kuponów, to wówczas zaczyna wierzyć, że ma do czynienia z profesjonalistą. Wtedy robi kolejny krok i nawiązuję kontakt z typerem. Zmanipulowany wizją sukcesu dołącza do grupy VIP.

Niektóre grupy są darmowe, ale lwia część płatna. Koszt członkostwa może wynosić od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych miesięcznie. Co więcej, niektórzy pseudo typerzy oferują sprzedaż pojedynczych typów, tzw. singli, co jest już kompletnym absurdem. Przy 12-procentowym podatku od wygranej w Polsce obstawianie takich zakładów na dłuższą metę jest zwyczajnie nieopłacalne, chyba że mamy do czynienia z naprawdę wysokimi kursami i bukmacherem oferującym grę bez podatku.

Co jeśli typ nie wejdzie? Taki typer podaje kolejne aż do skutku, bo oczywiście, któryś w końcu musi być wygrany. Gdy zapytaliśmy jednego z nich o realne szanse wyjścia na plus w ciągu miesiąca, usłyszałem bez cienia wątpliwości: „Co miesiąc wychodzimy na plus”. Brzmi zbyt dobrze, żeby było prawdziwe? I słusznie.

Techniki manipulacji

Scamerzy często tworzą wokół siebie aurę ekskluzywności. Wykorzystują do tego kilka sprawdzonych technik, na które niejednokrotnie natknęliśmy się na czatach bukmacherów lub grupach na Telegramie. Oto niektóre przykłady:

  • FOMO (strach przed przegapieniem okazji) – „Dziś mamy pewniaka, kto nie dołączy, będzie żałować!”; „Ostatnie miejsca w grupie VIP! Tylko do północy!”
  • Fałszywe rekomendacje – komentarze od podstawionych kont: „Dzięki tym typom zarobiłem 10 000 zł w tydzień!”

Na telegramowych grupach negatywne opinie są często kasowane, a użytkownicy, którzy kwestionują skuteczność typerów usuwani. W ten sposób wytwarza się zamknięta bańka, w której wszyscy wierzą w skuteczność „eksperta”. Budowana jest społeczność, która byłaby w stanie wskoczyć w ogień za danym typerem. Są też grupy z wyłączoną możliwością komentowania, żeby przypadkiem nikt nie napisał złego słowa.

Pseudo typerzy nie ograniczają się jedynie do psychologicznych sztuczek, ponieważ ich arsenał manipulacji jest znacznie szerszy. Fałszywe kupony przygotowane w Photoshopie, kopiowanie typów od innych graczy, a potem sprzedawanie ich jako własne – to tylko część ich trików. Schemat ten powtarza się w nieskończoność.

Dlaczego Telegram to idealna platforma dla oszustów?

Rosyjski komunikator Telegram to dla scamerów prawdziwa ziemia obiecana. Platforma zapewnia niemal pełną anonimowość, co oznacza, że oszuści mogą działać bez większych konsekwencji.

Brak skutecznej moderacji tylko ułatwia im życie. Telegram, w przeciwieństwie do Facebooka czy Instagrama, nie posiada zaawansowanych systemów weryfikacji treści ani rozbudowanego mechanizmu zgłaszania oszustw. W praktyce oznacza to, że scamerzy mogą działać niemal bez przeszkód, a ich grupy funkcjonują tak długo, aż sami zdecydują się je zamknąć i przenieść na nowy profil pod inną nazwą.

Nie jest to jednak przypadek – Telegram od dawna jest jednym z głównych kanałów komunikacji dla wszelkiej maści oszustów i przestępców. To właśnie tam kwitnie czarnorynkowy handel, gdzie można kupić dosłownie wszystko. Z aplikacji chętnie korzystają grupy przestępcze i terroryści, którzy cenią sobie szyfrowanie i brak kontroli nad publikowanymi treściami.

Bukmacherscy scamerzy doskonale odnaleźli się w tym środowisku. Ich metody działania opierają się na tych samych mechanizmach co inne formy internetowych przekrętów – anonimowości, manipulacji i wyłudzaniu pieniędzy.

Ofiarami pseudo typerów są najczęściej osoby, które albo dopiero zaczynają swoją przygodę z bukmacherką, albo desperacko próbują odzyskać stracone pieniądze. Nowi gracze są bardziej podatni na obietnice łatwego zarobku, natomiast osoby, które poniosły duże straty, często szukają sposobu na szybkie odrobienie przegranych, przez co chętniej wierzą w istnienie „pewniaczków”.

Jak się nie dać nabrać?

O ile oszuści są praktycznie nie do wyeliminowania, gracze mogą się przed nimi bronić. Przede wszystkim warto pamiętać, że w bukmacherce nie ma czegoś takiego jak „pewne typy”. Nawet zawodowi analitycy, którzy opierają swoje prognozy na zaawansowanych modelach statystycznych, ponoszą porażki. Jeśli ktoś twierdzi, że „zawsze wygrywa”, to niemal na pewno kłamie.

Podejrzane powinny być również wszelkie płatne grupy VIP. Gdyby ktoś naprawdę posiadał skuteczny sposób na regularne zarabianie na zakładach, prawdopodobnie nie dzieliłby się nim za kilkaset złotych. Większość profesjonalnych typerów działa transparentnie, publikując swoje wyniki w social mediach w sposób umożliwiający ich weryfikację. O wiele lepiej skorzystać z ich darmowych propozycji, niż wpaść w sidła oszusta i stracić pieniądze.

Komentarze

Turi

No dokładnie tylko durnie się na to jeszcze nabierają

1
0
Waldek

Są też długoterminowi naciągacze AG

0
0
Oskar

Selekcja naturalna.

0
0
Marcus

Trzeba być kretynem, żeby łykać te ich prywatne grupy vip

1
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *