Nielegalni operatorzy wciąż wykorzystują wizerunki sportowców do promocji swoich usług

Oszuści wciąż firmują swoje kasyna twarzami sportowców

Robert Lewandowski czy Iga Świątek firmujący swoją twarzą zupełnie nieznanego offhorowego bukmachera lub kasyno online to niestety coś co dziwi nas coraz mniej. Nielegalni operatorzy zupełnie bezprawnie wykorzystują wizerunek osób cieszących się dużym społecznym zaufaniem, by zbudować swoją wiarygodność.

O ile samo zjawisko stało się już dla wielu czymś, co świadomi działalności oszustów, zupełnie ignorują, o tyle dla sporej części osób tego typu reklamy wciąż stanowią zagrożenie. Funkcjonowanie lub nawet samo istnienie legalnego rynku bukmacherskiego nie jest wśród internautów powszechną wiedzą. Bardzo często nie są więc oni świadomi potencjalnych zagrożeń, które czyhają na nich na popularnych platformach społecznościowych.

Jeżeli do tego wszystkiego dodamy aspekt pozornej wiarygodności budowanej nieuprawnionym wykorzystaniem wizerunków znanych i lubianych sportowców, to sytuacja robi się jeszcze bardziej niebezpieczna.

Skala procederu wzrasta, platformy społecznościowe ignorują problem

Tego typu przypadki niestety się mnożą, co podkreślaliśmy już w tekście informującym, o wykorzystywaniu przez offshorowych operatorów wizerunku Mateusza Borka. Pomimo tego, że sprawę nagłaśniają sami zainteresowani, jak chociażby szef InPostu Rafał Brzoska, media społecznościowe, głównie te należące do Meta, wciąż zdają się nie traktować sprawy dostatecznie poważnie.

Nie jest to pierwszy i z pewnością nie ostatni przypadek, kiedy oszuści starają się zasugerować, że ich kasyno online albo bukmachera poleca Robert Lewandowski czy Iga Świątek. Praktycznie każda z rozpoznawalnych twarzy może paść ofiarą tego procederu, a bez reakcji platform społecznościowych zwalczanie tego zjawiska jest niezwykle trudne.

Z jednej strony w tej sytuacji poszkodowani mogą zostać gracze, którzy zachęceni „poleceniem” ich ulubionego sportowca, skorzystają z usług wątpliwej wiarygodności kasyna online i nie będą w stanie wypłacić należnych im środków. Z drugiej natomiast na wszystkim cierpi również reputacja samych sportowców i innych rozpoznawalnych osób, którzy zupełnie nieświadomie i wbrew ich woli zostają wplątani w promowanie wśród odbiorców, również tych najmłodszych, niesprawdzonych i nielegalnych usług.