Nowa kampania STS z udziałem Sokoła i Pazdana
STS rozpoczął kampanię promującą program lojalnościowy STS Club. W nowym spocie pojawiają się Wojtek Sokół oraz Michał Pazdan, jednak głównym bohaterem został steward. Osoba, która zwykle pozostaje w tle piłkarskich wydarzeń. Kampania wystartowała 3 listopada i obejmuje telewizję, internet oraz media społecznościowe.

Bohaterowie drugiego planu
W spocie ukazano codzienną pracę stewardów, ich zaangażowanie oraz obecność podczas sportowych emocji. To element kontynuacji platformy komunikacyjnej „Liczy się bardziej”, która ma podkreślać różne oblicza piłkarskiej społeczności. Jak podkreśla marka, często to właśnie tacy pracownicy współtworzą atmosferę meczów, choć widzowie rzadko zwracają na nich uwagę.
W tej odsłonie działań marketingowych Wojtek Sokół ponownie pojawia się w kampanii STS, a towarzyszy mu Michał Pazdan. Jednak tym razem rozpoznawalni sportowcy i artyści nie są centralnym punktem przekazu. – W najnowszej kampanii staraliśmy się opowiedzieć historię przynależności klubowej przez pryzmat nieco zapomnianej i pomijanej, a przecież bardzo zasłużonej postaci stewarda. W spocie, zupełnie jak w STS CLUB jego rola „liczy się bardziej” – mówi Mateusz Pszonka, Head of Brand & Communications w STS.
Kampania obecna w wielu kanałach komunikacji
Za przygotowanie kreacji odpowiada Sporting Agency, a produkcją spotów zajęło się Dynamo. Emisja kampanii obejmuje telewizję, serwisy internetowe oraz kanały social media. Przekaz pojawi się również na stadionach drużyn sponsorowanych przez STS, w tym podczas meczów reprezentacji Polski, a także w punktach stacjonarnych operatora.
Hasło „Liczy się bardziej” zadebiutowało na początku tego roku i to wokół niego budowana jest cała narracja rynkowa STS. Marka podkreśla swoje podejście do kibiców i ich sportowych emocji.
– Nowa odsłona kampanii „Liczy się bardziej” to działania 360°, w których łączymy budowanie emocji z prezentacją naszych innowacji produktowych. STS Club to przykład rozwiązania stworzonego z myślą o kibicach i ich sportowych pasjach. STS ma dziś ugruntowaną pozycję marki, dlatego coraz częściej chcemy nie tylko inspirować, ale też opowiadać historie o naszych produktach. To dopiero początek – wkrótce pokażemy kolejne nowości, które jeszcze mocniej połączą STS ze światem sportu
– zaznacza Dawid Pożoga, Chief Marketing Officer w STS.STS Club i aktywizacja graczy
STS wprowadza program lojalnościowy oparty na systemie zadań, w ramach którego gracze zdobywają coinsy – wirtualną walutę programu. Można je wymieniać na nagrody, bonusy oraz dodatkowe benefity.
– STS Club został zaprojektowany z myślą o nagradzaniu aktywności, lojalności i pasji do sportu. Jego celem jest tworzenie społeczności najbardziej zaangażowanych graczy w Polsce. Chcemy, aby nasi użytkownicy czuli, że są częścią czegoś wyjątkowego – dodaje Maciej Muras, Head of CRM w STS.
Polecane

Komentarze
STS innego sztuczne blokowanie spotkań gdy cash jest atrakcyjny to aktualnie dramat.
Zresztą dotyczy to całej branży.
Robią co chcą, bez żadnej kontroli.
Dramat, dramat, dramat.
STS niech lepiej przywróci normalne maxikombi z podziałem na grupy i wyborem stawki dla poszczególnych kombinacji.
Wprowadzają jakieś bonusy i zadania, a pozbywają się podstawowej funkcjonalności, która istniała tutaj od lat.
Jak tak dalej będzie to STS zaczyna się powoli robić bukmacherem skierowanym do małolatów.
Gówno.Bardziej