Ponad sto lat tradycji, czyli niezwykła historia Wielkiej Warszawskiej

Historia pisana na torze

Wielka Warszawska została ustanowiona w 1895 roku przez hrabiego Augusta Potockiego. Była wzorowana na francuskim Grand Prix de Paris i od samego początku stała się najważniejszym sprawdzianem dla najlepszych koni pełnej krwi angielskiej w Polsce. W latach późniejszych przekształciła się w międzynarodową gonitwę porównawczą na wzór Prix de l’Arc de Triomphe. Co ciekawe, w latach 1905-1912 i 1914-1916 wyścigi wstrzymano, a w 1917 roku, z powodu działań wojennych, Wielką Warszawską przeniesiono aż do Odessy. Organizatorem polskich wyścigów był Fryderyk Jurjewicz, którego imieniem nazywano ją w latach 30.

Po zakończeniu II wojny światowej, w 1945 roku, Wielka Warszawska powróciła jako Wielka Nagroda Lubelska, rozgrywana na dystansie 2800 metrów. Rok później, po ponownym otwarciu Toru Służewiec, gonitwa wróciła do Warszawy. Od tamtej pory rozgrywana jest nieprzerwanie, przechodząc zmiany dystansu – od 2400 m w latach 1946-1948 do obecnych 2600 m od 1949 roku. Wcześniej, w 1913 roku, wyścigi odbywały się na dystansie 2700 m, a w dwudziestoleciu międzywojennym na dystansie 2800 m. Od 1933 roku, jeszcze przed wojną, organizatorzy skrócili dystans do 2400 m. Te liczne zmiany tylko podkreślają, jak zmienną, a jednocześnie trwałą, tradycją jest to wydarzenie.

Historyczni zwycięzcy i nieśmiertelne rekordy

W całej historii Wielkiej Warszawskiej tylko ośmiu koniom udało się wygrać ją dwukrotnie, a żaden z nich nie triumfował trzykrotnie. Co ciekawe, pierwszy zwycięzca, ogier Aschabad, triumfował w 1877 roku, a następnie w 1895, co jest bardzo rzadkim osiągnięciem. Ostatnim z dwukrotnych zwycięzców był Night Tornado, który dokonał tego w 2021 i 2022 roku.

Pod względem rekordów, absolutnym liderem wśród trenerów jest Andrzej Walicki, który zwyciężył w Wielkiej Warszawskiej aż dziesięć razy. Z kolei wśród dżokejów to Jerzy Jednaszewski dzierży palmę pierwszeństwa z ośmioma triumfami. Warto również wspomnieć o Katarzynie Szymczuk, która w 1995 roku, dosiadając ogiera Wolarz, jako jedyna kobieta w historii zwyciężyła w tej gonitwie.

Warto również wspomnieć o aktualnym rekordzie gonitwy. Obecny rekord Wielkiej Warszawskiej na dystansie 2600 metrów, ustanowiony w 2011 roku przez konia Intens, wynosi 2 minuty 40,3 sekundy. Poprzedni rekord, ustanowiony w 2005 roku, należał do San Luisa i wynosił 2 minuty 41,5 sekundy.

W ubiegłym roku zawody wygrał holenderski dżokej Adrie de Vries, który na dystansie 2600 metrów poprowadził ogiera Kaneshya do zwycięstwa.

Wielka Warszawska dziś

Obecnie Wielka Warszawska, od roku 2023, ma status Listed, nadany jej przez European Pattern Committee. Jest to nie tylko wyścig sportowy, ale również wielkie wydarzenie społeczne. Wydarzenie co roku gromadzi na Służewcu rodziny z dziećmi, miłośników elegancji i znane osobistości.

W zeszłym roku, na Wielkiej Warszawskiej gościli Powstańcy Warszawscy, którym publiczność i prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, oddali hołd. Na torze pojawili się również sportowcy, w tym ambasadorzy marki LOTTO, mistrzyni olimpijska z Paryża, Ola Mirosław, wicemistrzyni olimpijska z Tokio, Marta Wieliczko, a także Łukasz Różański, były mistrz świata World Boxing Council (WBC) w wadze bridgerweight (do 101,6 kg).

Kolejna edycja w niedzielę – atrakcje dla każdego

Już w najbliższą niedzielę, 28 września 2025 roku, na Torze Wyścigów Konnych Służewiec odbędzie się kolejna Wielka Warszawska. Będzie to jubileuszowa, 80. gonitwa.

Wielka Warszawska to wydarzenie przyjazne rodzinom, o czym świadczą liczne dodatkowe atrakcje. Wstęp na Tor Służewiec jest biletowany dla osób dorosłych. Dzieci i młodzież do 18. roku życia wchodzą na tor za darmo.

Z myślą o najmłodszych, na torze odbędzie się finał Ligi Hobby Horse, w którym zmierzą się mali miłośnicy jeździectwa. Co więcej, podczas Wielkiej Warszawskiej odbędzie się darmowy trening Hobby Horse, organizowany przez Stowarzyszenie Klub Sportowy Horsy Team. Dla wszystkich uczestników dostępny będzie również bezpłatny parkur treningowy, który służy jako rozgrzewka dla zawodników startujących w lidze.

Jedną z najbardziej widowiskowych tradycji jest organizowany przez Damosferę konkurs na najpiękniejszą stylizację w kapeluszu. Udział w nim jest bezpłatny, a udział w nim mogą wziąć wszyscy. Konkurs nawiązuje do mody lat 20. i 40. ubiegłego wieku, co dodaje wydarzeniu wyjątkowego, eleganckiego charakteru.

Dla entuzjastów koni na torze będzie można obejrzeć coś zupełnie nietypowego – wyścig koni zimnokrwistych ze Stadniny Koni Nowe Jankowice. Konie będą dosiadane przez amazonki, które publiczność zna ze zmagań w ramach cyklu Women Power Series. To połączenie siły i gracji z pewnością dostarczy niezapomnianych wrażeń.