Przemysław Wipler pyta ABW i UOKiK o działania wobec szarej strefy
Poseł Przemysław Wipler skierował pisma do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, domagając się informacji na temat działań tych instytucji wobec rosnącej aktywności nielegalnych kasyn online i bukmacherów na polskim rynku.

Wzrost znaczenia problemu w debacie publicznej
W liście do płk. Rafała Syryski, szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Przemysław Wipler zwraca uwagę na rosnące zagrożenie, jakim jest nielegalny hazard online. Jego zdaniem problem ten dotyczy zarówno bezpieczeństwa państwa, jak i ochrony polskich konsumentów.
W piśmie Wiplera pojawia się także ostrzeżenie, że nielegalny hazard może służyć do prania pieniędzy, oszustw finansowych oraz finansowania przestępczości i terroryzmu. Poruszony został również temat cyberzagrożeń i potencjalnych powiązań niektórych operatorów hazardowych z Rosją.
Wipler zadał ABW cztery pytania:
- Czy ABW identyfikuje zagrożenia związane z nielegalnym hazardem online – w szczególności w obszarze bezpieczeństwa danych, prania pieniędzy czy finansowania terroryzmu?
- Czy ABW podejmowało w latach 2017–2025 działania nakierowane na identyfikację podmiotów działających na nielegalnym rynku gier hazardowych oraz osób za tym stojących?
- Czy ABW w latach 2017–2025 podejmowało jakiekolwiek działania przeciwko osobom odpowiedzialnym za oferowanie polskim obywatelom przebywającym na terytorium Polski udziału w nielegalnych grach hazardowych?
- Czy ABW monitoruje działania podmiotów i osób działających w szarej strefie hazardowej i oferujących usługi dla polskich klientów pod kątem związków tych podmiotów z Rosją?
UOKiK pyta o ochronę konsumentów i walkę z nieuczciwą konkurencją
Wipler wystosował osobny list do prezesa UOKiK, Tomasza Chróstnego. Domaga się w nim wyjaśnień dotyczących działań podjętych w latach 2017–2025 wobec szarej strefy rynku gier online. Zwraca uwagę, że nielegalne kasyna i bukmacherzy – według szacunków resortu finansów – kontrolują nawet 30–40% rynku. Poseł przypomina, że UOKiK jako centralny organ administracji publicznej ma obowiązek przeciwdziałać nieuczciwej konkurencji i dbać o interesy konsumentów. Podkreśla, że skala działalności szarej strefy wymaga stanowczych działań – również ze strony prezesa Urzędu.
Wipler zwraca się z prośbą o odpowiedź na trzy kluczowe pytania:
-
Jakie działania podjął w latach 2017–2025 Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w celu ochrony graczy oraz legalnie działających podmiotów przed nielegalną konkurencją działającą w szarej oraz czarnej strefie na rynku gier hazardowych online?
-
Ile postępowań zostało wszczętych w latach 2017–2025 wobec zagranicznych podmiotów (tj. podmiotów niezarejestrowanych w Polsce) nieposiadających zezwolenia Ministra ds. finansów publicznych w związku z szarą strefą na rynku gier hazardowych tj. czynami nieuczciwej konkurencji oraz czynami naruszającymi zbiorowe interesy konsumentów?
-
Na ile podmiotów w latach 2017–2025 w związku z nielegalnym hazardem online nałożone zostały sankcje, do których nałożenia uprawniony jest Prezes UOKiK?
Apel o systemowe działania
– W ramach prac Parlamentarnego Zespołu ds. Wolnego Rynku przygotowaliśmy pisma do ABW i UOKiK w sprawie ochrony polskich konsumentów i uczciwych przedsiębiorców przed działalnością nielegalnych kasyn online i bukmacherów. Szara strefa hazardowa w Polsce to nie tylko miliardowe straty dla budżetu państwa, ale także realne zagrożenie dla obywateli oraz firm, które legalnie prowadzą działalność i przestrzegają przepisów – napisał na portalu X (dawniej Twitter) Przemysław Wipler.
W obu pismach Wipler przywołuje te same szacunki – kilka miliardów złotych rocznie może przepływać przez nielegalny rynek hazardowy w Polsce. Zdaniem posła brak nadzoru nad tym segmentem stwarza realne zagrożenie i wymaga zdecydowanej reakcji instytucji państwowych w obronie legalnie działających firm.
Powyższe działania Przemysława Wiplera stanowią realizację zapowiedzi, którą przedstawił podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Wolnego Rynku. Już wtedy deklarował, że podejmie tego typu kroki i skieruje powyższe pytania do odpowiednich instytucji.
Polecane
Komentarze
Gdzie ten projekt pokerowy, tez obiecywał?
Skandalem to jest fakt, że ten człowiek powiązany z biznesem dużym, zajmuje stanowisko w jakiejkolwiek komisji. Do tego hazardu, gdzie przecież na pewno ma też swoje interesy. Tacy ludzie jak wipler powinni być daleko od sejmu.
Lobbysta od szlug walczy z hazardem, piękne XD
Już widze odpowiedzi tych instytucji, przytocza mu ustawe hazardowa i tyle z tego będzie XD
Polityk dotrzymujacy obietnic, juz duzy plus za samo to ;))