Superbet i Fortuna ujednolicają swoją ofertę powitalną dla partnerów afiliacyjnych

Ważna zmiana

Fortuna i Superbet podjęły niezwykle ważną decyzję dla polskiego rynku zakładów bukmacherskich. Poszukiwanie eksluzywnej promocji powitanej na stronach partnerów odejdzie już w niepamięć, ponieważ dwóch z trzech największych bukmacherów w Polsce chce sprawiedliwie traktować wszystkich partnerów, ale przy okazji oszczędzić sobie zbędnej pracy, gdy któryś partner toczył batalie, by mieć bonus wyższy o 1 zł.

Przede wszystkim kroki podjęte przez dwóch czołowych operatorów wyznaczą kierunek dla reszty działających w Polsce firm i nie mamy wątpliwości, że już wkrótce również pozostali zdecydują się na tego typu rozwiązanie, które na dłuższą metę okaże się korzystne zarówno dla samych bukmacherów, jak i ich partnerów.

Dotychczas część podmiotów współpracujących z operatorami mogła liczyć na nieco lepsze traktowanie. Oferowany przez nich kod promocyjny lub link zapewniał bowiem nowym graczom pakiet powitalny o nieznacznie wyższej kwocie niż ten promowany przez innych afiliatów czy nawet samego bukmachera.

Z korzyścią dla afiliantów i bukmacherów

Załóżmy bowiem, że gracz dowiedział się o ofercie bukmachera ze strony jednego z podmiotów afiliacyjnych. Bardzo często dochodziło do sytuacji, w której przed przejściem do formularza rejestracji wyszukiwał on kod promocyjny lub link, który zapewni mu największy bonus. Nawet jeżeli mówimy tutaj o różnicy zaledwie jednej złotówki, to wciąż była to zmiana, która sprawiała, że ostatecznie gracz korzystał z kodu afiliata, który w rzeczywistości nie był odpowiedzialny za zapewnienie bukmacherowi nowego klienta.

W ten oto sposób nowy klient zapisywany był na konto podmiotu, któremu bukmacher już wcześniej zapewnił mocniejszą pozycję startową. Afiliaci z wyższym bonusem notowali w ten sposób jeszcze lepsze wyniki, co przy obowiązujących wcześniej regułach nie powinno być żadnym zaskoczeniem.

Sprawiało to jednak, że sam bukmacher nie posiadał kluczowej informacji co do tego, skąd rzeczywiście pochodzi gracz, który założył konto na jego stronie.

Niejednokrotnie zdarzały się również sytuacje, kiedy to gracz zachęcony został do rejestracji przez samego operatora, jednak ostatecznie korzystał z kodu promocyjnego, który oferował mu największe korzyści, w związku z czym sam bukmacher nie posiadał realnych danych na temat graczy, którzy na jego stronę trafiali, na przykład zachęceni komunikacją marketingową.

Prowadzenie skutecznej analityki było w takiej sytuacji bardzo utrudnione, bo spora część graczy, którzy trafiali do bukmachera z bardzo różnych źródeł trafiała do „koszyczka” jednego afiliata, który proponował nowemu graczowi minimalnie większy bonus.

Na niepożądane skutki, zarówno dla podmiotów współpracujących z bukmacherami, jak i samych bukmacherów, wraz z innymi afiliatami zwracaliśmy uwagę od dłuższego czasu.

Cieszy nas, że głos ten został usłyszany przez dwóch czołowych operatorów, których działania z całą pewnością wpłyną na podejście innych firm.

Kończymy zatem na rynku z technikami pozwalającymi podwyższać sztucznie CTR-y w Google, a działania afiliacyjne będą teraz dużo bardziej sprawiedliwe. Pozostałych bukmacherów zachęcamy, aby brali przykład z tego typu odważnych decyzji.