Tenis stołowy – polski eksportowy produkt sportowy dzięki Totalizatorowi Sportowemu
Dzięki wieloletniemu i stabilnemu wsparciu Totalizatora Sportowego polski tenis stołowy staje się sportem eksportowym – zarówno pod względem poziomu zawodniczego, jak i organizacyjnego. Coraz wyższy prestiż Superligi, sukcesy KTS Tarnobrzeg oraz napływ zagranicznych zawodników pokazują, że Polska zaczyna być ważnym punktem na mapie europejskiego ping-ponga.

LOTTO Superliga – fundament profesjonalizacji
Od sezonu 2016/2017 Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, pełni rolę sponsora tytularnego męskiej Ekstraklasy w tenisie stołowym, która funkcjonuje pod nazwą LOTTO Superliga. W 2024 roku umowa została przedłużona do 2027 roku, co zapewnia stabilność finansową i organizacyjną rozgrywek. To właśnie ta długofalowa współpraca stanowi fundament rozwoju i profesjonalizacji całej dyscypliny w Polsce.
Stabilność finansowa LOTTO Superligi pozwala klubom na długofalowe planowanie budżetów, kontraktów zawodniczych oraz rozwoju infrastruktury. Sponsor tytularny nie tylko przekazuje środki, ale aktywnie wspiera rozwój medialny i marketingowy ligi. Logo LOTTO jest obecne na koszulkach zawodników i trenerów, w halach sportowych wszystkich klubów uczestniczących w rozgrywkach oraz podczas transmisji telewizyjnych i internetowych.
Z każdym sezonem liga przyciąga coraz lepszych zawodników, także z zagranicy. To naturalna konsekwencja rosnącego prestiżu i coraz lepszych warunków do rywalizacji. W efekcie, poziom sportowy jest coraz wyższy, a sama liga staje się produktem eksportowym nie tylko z powodu graczy, ale także z perspektywy organizacyjnej.
Dzięki systematycznemu wsparciu Totalizatora Sportowego, polski tenis stołowy zyskał renomę nie tylko na poziomie sportowym, ale także organizacyjnym. LOTTO Superliga przyciąga uwagę zagranicznych zawodników, trenerów i kibiców. Do Polski trafiają topowi zawodnicy, a poziom rozgrywek nie odbiega od standardów lig francuskiej czy niemieckiej.
KTS Tarnobrzeg – dominacja na europejskich parkietach
Nie da się opowiadać o sukcesie polskiego tenisa stołowego bez wspomnienia KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg. To klub, który zbudował niemalże hegemoniczny status w krajowych rozgrywkach kobiet oraz uznanie na arenie międzynarodowej. Cztery tytuły Ligi Mistrzyń (2019, 2022, 2023, 2024) oraz 32 mistrzostwa Polski mówią same za siebie.
Zarówno liga krajowa, jak i europejskie puchary wymagają dużych inwestycji – w zespół, infrastrukturę, logistykę i medialność. Dzięki Totalizatorowi Sportowemu KTS Tarnobrzeg może te wymagania spełniać z roku na rok. Klub nie tylko regularnie triumfuje na parkietach, ale także prowadzi profesjonalny system szkoleniowy dla młodych zawodniczek.
Jest to partnerstwo oparte na wzajemnym zaufaniu i wspólnym celu: dalszym umacnianiu pozycji polskiego tenisa stołowego na mapie Europy. KTS Tarnobrzeg to dziś nie tylko sportowy ambasador Polski, ale również dowód na to, że strategiczne i długofalowe wsparcie sponsora publicznego może przynieść wymierne efekty w postaci sukcesów i budowy rozpoznawalnej, silnej marki klubu.
Współpraca Totalizatora Sportowego z KTS Tarnobrzeg to modelowy przykład skutecznego partnerstwa publiczno-sportowego. Dzięki niemu klub może nie tylko rywalizować z najlepszymi, ale też wyznaczać standardy organizacyjne, promować sport kobiet oraz inspirować młode pokolenie do sięgania po najwyższe cele.
Przykład lokalnego wsparcia – ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz
Nie tylko największe i najbardziej utytułowane kluby korzystają ze wsparcia Totalizatora Sportowego. Wsparcie tej instytucji sięga także mniejszych ośrodków, których dalsze funkcjonowanie często stoi pod znakiem zapytania. Znakomitym przykładem takiego zaangażowania jest klub ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz. Jeszcze w 2018 roku jego sytuacja finansowa była na tyle trudna, że istniało poważne ryzyko wycofania zespołu z LOTTO Superligi. Menedżer klubu, Zbigniew Leszczyński, mówił wtedy wprost: „Powiem otwarcie: nie wiem, czy dojechalibyśmy do końca sezonu z naszym budżetem”.
W obliczu tej sytuacji na pomoc przyszedł Totalizator Sportowy, podpisując z klubem umowę sponsorską. Jej zawarcie oznaczało nie tylko doraźny zastrzyk środków finansowych, ale także całkowitą zmianę perspektyw. Drużyna zmieniła nazwę na Lotto ZOOleszcz Gwiazda Bydgoszcz, co nie tylko potwierdziło znaczenie współpracy z TS, ale także umocniło wizerunek klubu jako stabilnego i profesjonalnego podmiotu.
Dzięki pozyskanym środkom możliwe było nie tylko zachowanie ciągłości sportowej, ale także zatrzymanie kluczowych zawodników. To pokazuje, że Totalizator Sportowy nie ogranicza się wyłącznie do wspierania gigantów – jak KTS Tarnobrzeg – ale działa systemowo, inwestując także w lokalne struktury. W rezultacie wsparcie TS nie tylko ratuje konkretne kluby, ale wpływa na stabilność całych rozgrywek i rozwój tenisa stołowego w Polsce jako dyscypliny. Takie działania wpisują się w szerzej zakrojoną strategię, opartą nie na chwilowej reklamie, lecz na budowaniu realnej wartości w polskim sporcie, niezależnie od skali konkretnego beneficjenta.
Transmisje i nowoczesna promocja
Jednym z kluczowych elementów popularyzacji dyscypliny są transmisje. Dzięki finansowaniu ze strony Totalizatora Sportowego, mecze LOTTO Superligi są regularnie pokazywane w TVP Sport oraz na platformach internetowych. To zwiększa widoczność ligi i pozwala docierać do nowych grup odbiorców.
Wraz z transmisjami idzie w parze rozbudowana promocja medialna. Taka strategia przekłada się na realne zainteresowanie, co potwierdzają dane oglądalności oraz rosnąca liczba obserwatorów na platformach społecznościowych klubów i ligi.
Wsparcie dla młodzieży i rozwój infrastruktury
Inwestowanie w zawodowy sport to jedno, ale Totalizator Sportowy nie zapomina o przyszłości. TS od lat wspiera rozwój młodych talentów poprzez programy grantowe oraz współpracę z Polskim Związkiem Tenisa Stołowego (PZTS). W 2024 roku Totalizator przeznaczył 1,23 mld zł na Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej, który wspiera budowę i modernizację obiektów sportowych, szkolenia młodzieży oraz zakup sprzętu. TS bierze również udział w organizacji turniejów dzieci i młodzieży, co pozwala najmłodszym na zdobywanie pierwszych doświadczeń turniejowych w profesjonalnych warunkach.
Totalizator Sportowy wspiera również szkolenia sędziów oraz organizatorów wydarzeń sportowych. To istotne z punktu widzenia rozwoju całego ekosystemu dyscypliny. Profesjonalne rozgrywki potrzebują nie tylko zawodników, ale także dobrze przygotowanych arbitrów i organizatorów, którzy są w stanie zapewnić odpowiedni poziom wydarzeniom.
Dzięki współpracy z PZTS, organizowane są kursy i warsztaty, które przyciągają nowe osoby do działalności w strukturach sportowych. To właśnie ci ludzie budują jakość zaplecza, które często jest niedostrzegane, a niezwykle ważne.
Totalizator Sportowy i tenis stołowy
Model współpracy Totalizatora Sportowego z polskim tenisem stołowym to doskonały przykład, jak publiczny sponsor może w sposób długofalowy i kompleksowy wspierać całą dyscyplinę. Od profesjonalnych ligowych rozgrywek, przez wsparcie klubów lokalnych, po inwestycje w młodzież i infrastrukturę – każdy aspekt tej współpracy ma realne przełożenie na jakość polskiego tenisa stołowego.
Dzięki takim działaniom, Polska staje się coraz ważniejszym punktem na mapie europejskiego i światowego tenisa stołowego. LOTTO Superliga zyskała rangę jednej z najlepiej zarządzanych lig w Europie, a zawodnicy coraz częściej postrzegają grę w Polsce jako ważny etap w swojej karierze sportowej. To efekt konsekwentnego, odpowiedzialnego i szeroko zakrojonego wspierania sportu przez Totalizator Sportowy.
Polecane
Komentarze
Podobno w tenisie stołowym naprawdę jest dobrze, bo są tam ogarnięci szkoleniowcy z wizją. Warto obserwować, bo moze wreszcie doczekamy sie fajnego pokolenia, a to przeciez był kiedys niemal sport narodowy w latach 70 i 80. W kazdej stole stał stół do pingponga.
I tak powinno byc, spolki skarbu panstwa nie powinny ladowac kasy w kluby pilkarskie z ekstrakalsy a wlasnie w niszowe sporty, to powinna byc podstawa.
Pełna zgoda, tymczasem mamy przepalanie kasy od dekad na starych słowaków w piłce noznej, a wtedy wielkie zdziwienie ze na IO nie potrafimy zdobyc 10 medali.