Widzew Łódź pobił rekord świata w akcji „Dorzuć Misie”
Akcja „Dorzuć Misie” zorganizowana podczas meczu Widzewa Łódź z Piastem Gliwice zakończyła się kolejnym sukcesem. Kibice rzucili na murawę stadionu aż 119 730 maskotek. Taki wynik bije poprzedni rekord akcji i zapewnia wsparcie finansowe dla potrzebujących dzieci. Fundacja STS przekaże 129 730 zł na leczenie Bruno Osłowskiego, chłopca cierpiącego na dystrofię mięśniową Duchenne’a.

Rekord świata
W sobotnie popołudnie kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Piłsudskiego w Łodzi wzięli udział w charytatywnej akcji „Dorzuć Misie”.
Na boisku wylądowało 119 730 maskotek. Pobili tym samym poprzedni rekord należący do kibiców Jagiellonii Białystok, którzy w ubiegłym roku rzucili 109 470 misiów.
Komentarz STS
Paweł Sikora, Head of PR & Sponsorship w STS, skomentował ten sukces.
– Nikt w polskiej branży bukmacherskiej nie stworzył akcji, która w takim stopniu i na taką skalę angażuje kibiców. Akcji – dodajmy – która niesie realną pomoc ludziom i organizacjom związanym z klubami sportowymi. Bardzo się cieszymy, że fani Widzewa tak licznie zaangażowali się w „Dorzuć Misie” i pobili rekord świata w liczbie rzuconych maskotek – powiedział.
10 tysięcy za każdego pluszaka
Zgodnie z zasadami akcji, Fundacja STS przekazała gwarantowane 10 000 zł oraz 1 zł za każdego rzuconego misia na leczenie Bruno Osłowskiego.
Pluszaki trafią m.in. do dzieci z fundacji Widzew dla dzieciaków oraz Peron Trzynasty, zwierząt z Fundacji Cane Corso Rescue Poland. Ale także na wsparcie Michaliny Jakubiec i Wiktora Franczaka.
Niedługo kolejna akcja
Od początku istnienia akcji w jedenastu edycjach zebrano 431 069 maskotek. Na konta osób potrzebujących trafiło łącznie 983 127 zł.
Kolejna odsłona akcji „Dorzuć Misie” odbędzie się podczas meczu Pogoń Szczecin – Piast Gliwice.
Polecane