Znaczny wzrost przychodów z podatków od zakładów online. Analizujemy wyniki
Ministerstwo Finansów i polska branża bukmacherska mogą uznać drugi kwartał 2024 roku za całkiem udany. Przychody Skarbu Państwa z tytułu podatków odprowadzanych przez operatorów zakładów online wzrosły bowiem o niemal 35% rok do roku, do 445,25 mln złotych.

Udany drugi kwartał branży bukmacherskiej
Oprócz wzrostu rok do roku branża doświadczyła także wzrostów kwartał do kwartału. Kwota podatków odprowadzonych do budżetu państwa zwiększyła się także o 8,6% w porównaniu do pierwszych trzech miesięcy 2024 roku.
Jako że bukmacherzy zobowiązani są do odprowadzania stałej stawki podatku od każdego obrotu, zwiększenie kwoty danin wpłacanych do budżetu jasno wskazuje na zwiększone obroty legalnych polskich operatorów w II kwartale.
Ich źródeł poszukiwać należy przede wszystkim w piłkarskich mistrzostwach Europy, które w dużym stopniu napędziły letnie obroty bukmacherów.
Wydaje się, że nie bez znaczenia była tu także możliwość gry bez podatku w Betclic. Mamy bowiem prawo podejrzewać, że operatorowi udało się przyciągnąć do siebie część graczy, którzy dotychczas grali w szarej strefie.
Sytuacja ta powinna być cenną lekcją dla polskich władz, pod kątem zmiany kierunku polityki podatkowej. Przy bardziej wnikliwej analizie danych mogłoby się bowiem okazać, że przeniesienie ciężaru zapłaty podatku w formie GGR na operatorów, zachęciłoby wielu do legalnej gry i przyczyniło się do zwiększonych wpływów do budżetu.
Zielona wyspa?
Polscy bukmacherzy jako jedni z niewielu mieli w ubiegłym kwartale powody do świętowania. Podczas gdy podatki odprowadzone przez legalnych polskich operatorów wzrosły kwartał do kwartału o prawie 9%, w innych obszarach branży obserwowaliśmy spadki lub bardzo nieznaczne wzrosty.
Podatki od gier liczbowych utrzymały się na względnie stałym poziomie zaliczając spadek o niespełna 1 mln zł. Podobnie wyglądało to w przypadku Salonów Gier ze spadkiem na poziomie 150 tys. zł. Podatki od loterii pieniężnych wzrosły w II kwartale o 1,2% do 117,2 mln zł, natomiast Totalizator Sportowy z tytułu działalności Total Casino odprowadził do budżetu 232 mln zł, czyli o 6,4% więcej niż w pierwszym kwartale.
Drugi kwartał ze spadkami odnotowały natomiast tradycyjne kasyna. Z tytułu ich działalności Skarb Państwa zasiliło w II kwartale 140,1 mln zł, czyli o 3,7% mniej niż w I kwartale. Wpływ na to może mieć fakt, że wygasły niektóre licencje na kasyna, a proces koncesyjny się przeciągał w czasie.
Podatki odprowadzone w minionych miesiącach przez operatorów zakładów sportowych były więc największe spośród wszystkich obszarów branży, a dodatkowo zaliczyły największy wzrost kwartał do kwartału. Z pewnością warto byłoby uważnie przeanalizować źródła wzrostów i sprawdzić czy można wyciągnąć z nich lekcje na przyszłość.
Polecane
Komentarze
[…] zakładów bukmacherskich online odnotował w trzecim kwartale wzrost obrotów o 1,4% względem drugiego kwartału tego roku, ale jednocześnie o aż 29,6% względem trzeciego kwartału ubiegłego roku. Łączne […]
Malutki patrząc na inne kraje.
Ja to się dziwie, że w dzisiejszych czasach jeszcze ktokolwiek chodzi do kasyna w Polsce, które wygląda często jak najgorsza meta do ćpania i chlania. Spadki tutaj więc kompletnie nie dziwią, moim zdaniem są zbyt małe i tak.
Powinno być dużo więcej ale mamy rząd kretynów, kolejny zresztą.
Wytłumaczenie wzrostu jest jedno, euro właśnie. Nikt kumaty nie gra w Betclic korzystając z ich fikcyjnej promocji na grę bez podatku.
Brawo dla Betclica 😃
Czyli jednak Betclic walczy z szarą strefa a nie ja wspiera, jak to jest w koncu?