Budda opuścił areszt: Święta spędził na wolności
23 grudnia Kamil L., znany szerzej jako „Budda” opuścił areszt tymczasowy po wniesieniu kaucji. Decyzję o zmianie środka zapobiegawczego podjęła Prokuratura Krajowa, która ustaliła poręczenie majątkowe na kwotę 2 milionów złotych dla Kamila L. oraz 1 miliona złotych dla jego partnerki, Aleksandry K., znanej w sieci jako „Grażynka”.

Zarzuty i tło sprawy
Przypomnijmy, że w październiku 2024 roku Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało Kamila L. wraz z jego partnerką oraz kilkoma innymi osobami w związku z podejrzeniem działania w zorganizowanej grupie przestępczej.
Zarzuty obejmują m.in. kierowanie grupą, pranie brudnych pieniędzy, unikanie opodatkowania oraz organizację nielegalnych gier hazardowych w postaci loterii internetowych.
Według śledczych, oskarżeni mieli używać fikcyjnych faktur VAT i pożyczek, aby ukrywać nielegalne dochody. Łączna kwota obrotu środkami z tych działań miała wynosić ponad 126 milionów złotych.
Powrót do domu na święta
Decyzja o zamianie aresztu na kaucję została podjęta 23 grudnia, co pozwoliło zarówno Kamilowi L., jak i jego partnerce na spędzenie Bożego Narodzenia na wolności.
Adwokat youtubera, Krzysztof Tumielewicz, zaznaczył, że jego klient jest wdzięczny za tę decyzję i zamierza kontynuować swoją działalność w mediach społecznościowych.
Jednocześnie śledztwo w tej sprawie wciąż trwa, a zarzuty wobec pary pozostają poważne. Jeśli zostaną udowodnione, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecane
Komentarze
Powinno być ujawnione kto wpłacił kaucję.
Meblościankę oddał już?
Nie, ale będzie tworzył dalej historię XD
Powinien siedzieć.
Szkoda!
Był gdzieś jakiś wywiad z nim po wyjściu z pierdla?
Ciekawe kto wpłacił kasę na kaucję…