Czy bet365 wróci do Polski?

Bet365 w Polsce – jak wygląda sytuacja osiem lat po wycofaniu?

Bet365 zakończył działalność w Polsce w 2017 roku. Przez lata był jednym z najpopularniejszych serwisów bukmacherskich w kraju obok Bet-at-home i Betclick. Stronę odwiedzało regularnie od trzech do pięciu milionów użytkowników miesięcznie.

Operator działał na podstawie licencji przyznanej na Gibraltarze, a jego wycofanie zbiegło się z nowelizacja ustawy o grach hazardowych z 2009 roku, która weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku.

Od wejścia w życie nowelizacji ustawy hazardowej minęło już osiem lat, a krajowy rynek bukmacherski zdążył się w tym czasie ukształtować i ustabilizować. Wprowadzenie licencji Ministerstwa Finansów, publicznego rejestru domen zakazanych i zakazu obsługi płatności dla nielegalnych operatorów całkowicie zmieniło układ sił. Zniknęły dziesiątki zagranicznych serwisów, a ich miejsce zajęli rodzimi bukmacherzy, którzy nauczyli się funkcjonować w nowym otoczeniu prawnym.

Dziś ten rynek to wysoce skoncentrowany oligopol, w którym czterech największych operatorów kontroluje blisko 85% całkowitych obrotów. Chodzi o STS, Betclic, Superbet i Fortunę, za którymi ciągnie się długi ogon mniejszych podmiotów, często walczących o przetrwanie.

Taka struktura nie sprzyja rozwojowi. Rynek potrzebuje impulsu, który ponownie rozrusza konkurencję i podniesie standard oferty. Ożywienie rynku mogłoby przynieść jedynie wejście silnych brandów, takich jak Betano czy bet365. Obie te marki mają doświadczenie w funkcjonowaniu na rynkach regulowanych i produkty, które przewyższają większość legalnych operatorów.

Co blokuje powrót bet365 do Polski?

Przez długi czas powrót bet365 do Polski wydawał się nierealny ze względu na obowiązujący podatek od obrotu, który w przypadku zakładów wzajemnych wynosi 12%. Ten model opodatkowania uchodził za największą barierę dla zagranicznych operatorów. Jednak ostatnie lata pokazały, że mit ten można obalić. Betano działa w Niemczech i Portugalii, gdzie obowiązuje dokładnie ten sam typ podatku. Bet365 również prowadzi działalność na rynku niemieckim. To wyraźny sygnał, że system fiskalny nie musi być przeszkodą, jeśli pozostałe warunki – licencyjne i rynkowe – są wystarczająco atrakcyjne.

Z biznesowego punktu widzenia Polska wciąż jest rynkiem atrakcyjnym, choć nie na tyle, by znaleźć się wśród kluczowych priorytetów globalnych operatorów. W strategiach takich firm jak bet365 większy nacisk kładziony jest dziś na rynki Ameryki Łacińskiej, które rosną znacznie szybciej i oferują większy potencjał przychodów.

Najpoważniejszą przeszkodą pozostaje państwowy monopol na gry kasynowe online. Jedynym legalnym operatorem w tym segmencie jest Totalizator Sportowy, który prowadzi platformę Total Casino. A to skutecznie zamyka drogę operatorom o szerokim profilu działalności. Dla bet365 brak możliwości oferowania kasyna, pokera czy ruletki w jednym ekosystemie stanowi poważne ograniczenie. Demonopolizacja tego segmentu mogłaby więc stać się punktem zwrotnym.

Podobny efekt miałoby przejście z obecnego systemu podatku od obrotu na model oparty o GGR, stosowany w większości państw Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie jest postrzegane jako bardziej przejrzyste i sprawiedliwe, ponieważ opodatkowuje rzeczywisty przychód operatora, a nie sam obrót. To umożliwia konkurencję jakościową zamiast walki o marżę, co sprzyja zarówno firmom, jak i graczom.

Branża wskazuje również na drobniejsze, lecz istotne bariery techniczne. Jedną z nich jest przepis zabraniający, by wygrana w zakładzie była niższa niż stawka. W praktyce utrudnia to implementację niektórych funkcji i produktów, które na rynkach zachodnich są standardem.

Czy bet365 pojawi się w Polsce w 2026 roku?

W kuluarach coraz częściej pojawia się rok 2026 jako potencjalny moment, w którym bet365 mógłby rozważyć powrót. Scenariusz ten wydaje się możliwy, o ile w międzyczasie dojdzie do zmian regulacyjnych lub przynajmniej liberalizacji części przepisów.

Perspektywy komplikują jednak nowe propozycje podatkowe. Od 1 stycznia 2026 roku Ministerstwo Finansów planuje podnieść stawkę podatku od wygranych z 10 do 15 procent. Projekt obejmuje konkursy, gry, zakłady wzajemne i sprzedaż premiową.

Na razie bet365 nie prowadzi żadnych działań w kierunku uzyskania licencji w Polsce. Rynek pozostaje jednak wystarczająco duży i dojrzały, by w przyszłości znów zainteresować globalnych operatorów. Czy wśród nich znajdzie się bet365? Na odpowiedź trzeba będzie jeszcze poczekać.