Maja czy Mia? Jak będzie miała na imię córka Friza i Wersow? Bukmacherzy ruszyli z zakładami

Popularność infliencerów wzrasta w zawrotnym tempie i coraz częściej wychodzi poza media społecznościowe. Niejednokrotnie świat influencerów przenikał się także z branżą zakładów bukmacherskich, co potwierdzają liczne współprace nawiązywane przez operatorów z gwiazdami Internetu. Tym razem bukmacherzy postanowili wykorzystać jednak zainteresowanie, którym cieszą się influencerzy w nieco inny sposób. Kilku z nich wystawiło bowiem zakłady na to, jakie imię Friz i Wersow zdecydują się nadać swojej córce. 

Friz i Wersow budują napięcie

Karol „Friz” Wiśniewski to jeden z najpopularniejszych internetowych twórców w Polsce. Jego poczynania śledzi na bieżąco około 5 milionów internautów (4,84 mln subskrypcji na YouTube i 3,6 mln obserwujących na Instagramie).

Jakiś czas temu Friz i jego partnerka Weronika „Wesrow” Sowa (2,44 mln subskrypcji na YouTube i 3,2 mln obserwujących na Instagramie) poinformowali, że spodziewają się dziecka. Informacja ta szybko zdominowała nagłówki serwisów plotkarskich.

Zainteresowanie, którym cieszy się ciąża Wersow jest umiejętnie podsycane przez oboje influencerów. Para najpierw ujawniła płeć dziecka, a w ostatnim czasie zdradziła pierwszą literę jego imienia. Tym samym jasnym stało się, że Friz i Wersow oczekują narodzin córki, której imię rozpoczynać będzie się od litery „M”.

Bukmacherzy wystawiają kursy na imię dziecka influencerów

W stopniowo ujawnianych przez parę informacjach swoją szansę dostrzegło kilku bukmacherów, którzy postanowili umieścić w swojej ofercie zakłady na to, jakie imię nosić będzie dziecko Friza i Wersow.

Kursy dotyczące imienia córki pary influencerów znajdziemy w ofercie LV BET i Betfan.

Na ten moment LV BET najwyżej ocenia szanse imion Mia i Marina. Betfan stawia natomiast na Maję oraz Mię. Co ciekawe w ofercie obu operatów znalazł się także kurs na imię Mini Majkela.

Real-time marketing i poszerzenie grona odbiorców

Tego typ akcje są z pewnością bardzo trafną próbą poszerzenia swojego grona klientów o osoby, które nie miały wcześniej do czynienia z zakładami bukmacherskimi.

Real-time marketing jest zresztą cennym narzędziem w długofalowej perspektywie. Pozwala bowiem budować wizerunek marki i pokazuje, że bukmacherzy tacy jak LV BET i Betfan trzymają rękę na pulsie i żyją tym, czym żyje spora część polskiego internetu.

Inny przykład takich działań obserwowaliśmy zresztą całkiem niedawno, kiedy streamer Gucio mierzył się z dwiema żabami w grze Jedi Survivor, co również dla kilku operatorów stało się pretekstem do poszerzenie swojej oferty o nietypowy zakład specjalny.